Pracowita Wigilia
A u nas nawet w Wigilię na budowie rządził p. Marcin
, który fugował, fugował i fugował
...
- do końca terakotę w kuchni:


- pas roboczy płytek w kuchni:

- i cały holl:


- i zabrał sie za łazienkę (a konkretnie ciąg dalszy):


a tak wygląda (prawie czysta
) podłoga w kabinie prysznicowej:

.










:



. Dzisiaj również trwało kompletowanie dokumentów, jutro jeszcze odbiór kominiarski i biegiem do Gazowni, żeby zamontowali liczniki. Mam tylko nadzieję, ze na Święta kaloryfery będą ciepłe i nie trzeba będzie jeździć i palić w "kozie" ....









Komentarze