Pierwsze tynki (na zewnątrz)
Lewa, boczna ściana naszego domu została otynkowana. Od poniedziałku Panowie przenoszą się na prawą stronę (ale rusztowanie zostało ustawione już dzisiaj). Finalny kolor elewacji pojawi się dopiero po otynkowaniu całości (także trzeba jeszcze troszkę poczekać).
I na koniec dzisiejszego wpisu - kilka słów do moich Panów budowlańców (którzy, jak się okazało, dotarli do mojego bloga) odnośnie wpisu z 01 września pt. "Kolejny dzień..." - pracą Panów jesteśmy zachwyceni i wcale, ale to wcale, nie mamy żadnych zarzutów odnośnie tempa pracy, jak również jakości wykonania . Pozdrawiamy serdecznie i do zobaczenia na budowie .
(Niestety, widzę, że zdjęcia nie oddają efektu, po niedzieli postaram się zrobić jeszcze raz)